Lampa Bioptron – zastosowanie uniwersalne.
Lampa Bioptron emitująca światło spolaryzowane jest – zdaniem autorki opracowania – urządzeniem uniwersalnym.
Oddziałuje na ustrój psychofizyczny człowieka poprzez naświetlanie bezpośrednie, poprzez stymulację punktów akupunkturowych oraz poprzez wprowadzenie za pomocą światła bioinformacji zawartych w filtrach o różnych barwach. Lidia Kuźma stosowała lampę Bioptron w swoim gabinecie w wielu różnych schorzeniach na przestrzeni lat 1997 – 2000.
Najlepsze efekty uzyskała w terapii chorób:
– skórnych,
– laryngologicznych,
– reumatycznych.
Do opracowania zostały dołączone świadectwa osób, którym pomogła terapia światłem Bioptronu stosowana przy różnych schorzeniach. Na uwagę zasługują doświadczenia autorki z koloroterapią. Od maja 1999 do maja tego roku wykonałam ok. dwa tysiące zabiegów i poznałam dobry wpływ koloroterapii na człowieka. Każdy kolor ma swoją wibrację, jest niezbędny dla zdrowia i często przyciągają nas kolory potrzebne nam do zachowania równowagi. Każda dolegliwość powiązana jest ze złym funkcjonowaniem centrów energetycznych – czakramów. Czakrę można kolorem energetyzować – pisze Lidia Kuźma. Jest ona zdania, że koloroterapia pomaga uzyskać pacjentowi niezbędny stan równowagi psychicznej, co jest pierwszym krokiem do osiągnięcia sukcesu w leczeniu wszelkich chorób. Jak stosować koloroterapię? A oto technika wprowadzania bioinformacji z filtrów koloru. Ustawiamy lampę Bioptron w odległości ok. 1 metra od oczu pacjenta, siadamy wygodnie i wpatrujemy się w rozświetloną lampę z odpowiednim filtrem koloru. Używam następujących kolorów: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, zielono-niebieski, niebieski, niebiesko-fioletowy, fioletowy, czerwono-niebieski. Całą gamę stosuję w w/w kolejności, zakładając do lampy Bioptron 9 kolorów. Łączny czas naświetlania – ok. 1 godzina. Jeżeli występują reakcje ze strony organizmu, czas może być znacznie krótszy, jednak nie należy przekraczać 1 godziny. Po zabiegu człowiek powinien czuć się odprężony, zrelaksowany, pozytywnie odbierać tę formę terapii. Pani Lidia Kuźma z dobrymi rezultatami stosuje koloroterapię na choroby nerek i układu moczowego (np. dna moczanowa), a także na niektóre schorzenia ginekologiczne. Obecnie próbuje tej metody terapii u osób z innymi poważnymi problemami zdrowotnymi (stwardnienie rozsiane, zanik mięśni, kolagenoza, choroby tarczycy, zaburzenia odporności, obrzęki limfatyczne, alergie i inne). Ważna informacja praktyczna: Podczas terapii występuje tzw. kryza lecznicza. Najpierw objawy chorobowe nasilają się, a następnie w sposób kontrolowany realizuje się proces terapeutyczny. Tkanki i narządy wydzielają substancje toksyczne, następuje proces regeneracji organizmu.
Ogólnie wszystkie kolory stymulują krążenie, dotleniają, niszczą bakterie i wirusy, podwyższają lub obniżają ciśnienie krwi, rozszerzają lub zwężają naczynia krwionośne, regulują przemianę materii, aktywizują układ immunologiczny. Koloroterapia otwiera przed medycyną współczesną- zdaniem piszącej – nowe możliwości. Wiem, że metoda ta zostanie w przyszłości dokładnie wykorzystana, a zainteresowanie leczeniem kolorami będzie systematycznie wzrastać, ku pożytkowi pacjentów i satysfakcji lekarzy, którzy decydują się na tę terapię.
Autor: Lidia Kuźma, Wola, woj. śląskie